13.10.2016

"Córka Indii"- historia Jyoti Singh, dokument TV

Namaste ^^
Moi Drodzy, ostatnio recenzowałam książkę "Indie. Trzy na godzinę", poruszany też był szeroko temat gwałtów w Indiach. Pisałam o najgłośniejszym przypadku Jyoti z 2012 roku. Jakież było moje zdziwienie we wtorek wieczorem, kiedy zobaczyłam w tv zwiastun programu "Córka Indii". Akurat wstrzeliłam się z tematem...i przypadkowo podobną tematyką post po poście. Dziś będzie szerzej o tragicznej śmierci dwudziestodwuletniej studentki. Aha, tym razem będzie bez zdjęć, w reportażu nie upubliczniono wizerunku zmarłej, więc ja też nie będę tego robić..

O samym wypadku pisałam już dokładnie ostatnim razem,  (jeśli ktoś nie zna tej smutnej historii, to zapraszam do tamtego posta), toteż nie będę się powtarzać, a tylko uzupełnię o to, czego dowiedziałam się z tv, a mianowicie: poturbowanych, nagich i wyrzuconych na ulicę, znalazł mężczyzna patrolujący okolice, usłyszał ich wołanie, po czym pobiegł do hotelu, przyniósł prześcieradło, przedarł na pół i okrył rannych. Jyoti o 22:30 trafiła na ginekologiczny oddział ratunkowy, była przytomna. Szczegółowo opisała co się wydarzyło, mimo licznych obrażeń, ugryzień, miała także  uszkodzone narządy wewnętrzne, które nie funkcjonowały. Lekarze nie widzieli co najpierw ratować, dawali jej 2-3 dni życia. Dziwili się, że dziewczyna w ogóle przeżyła, Zaczęła płakać jak zobaczyła mamę. Ostatniej nocy czuła, że Jyoti już nie wyzdrowieje. I tak się niestety stało. Jyoti umierając trzymała dłonie matki i przeprosiła za kłopoty. To były jej ostatnie słowa.

Wypowiedzi rodziców
Imię Jyoti oznacza światło. Byli dumni z córki kiedy się urodziła, świętowali, ciesząc się bez względu na płeć. Mówili o niej szczęście od Boga. Co wcale nie jest takie oczywiste w społeczeństwie indyjskim. Kochali ją całym sercem, zgodzili się sprzedać ziemie w wiosce, by Jyoti mogła pójść na wymarzone studia medyczne. Braciom ojca nie podobało się, że tak się starając, bo to tylko córka...Dziewczyna właśnie skończyła studia, zdała ostatnie egzaminy, chciała się zrelaksować idąc do kina z kolega na "Życie Pi". Za kilka dni miała zacząć półroczny staż. Nie zdążyła :( Marzyła by otworzyć szpital w rodzinnej wiosce  i pomagać biednym. Świetnie się uczyła, spała po 3-4 godziny, bo w godzinach nocnych pracowała w Call Center od 20 do 4 rano. Mówiła rodzicom, że  już nie będą musieli się martwic, a wszystko będzie dobrze, ułoży się.  Byli o krok od szczęścia, ale jak powiedziała matka: Bogu się to chyba nie podobało. Kobieta pyta, czemu wini się tylko dziewczyny, a nie  oskarża chłopaków? Nie zapyta ich, po co to robią? Ojciec natomiast nazywa gwałcicieli  diabłami,  to nie są ludzie. Jyoti to pochodnia, która oświetla świat, niech rozproszy mrok nad Indiami. Postawiono się pytanie, co to znaczy być kobietą? Rozpoczęła się burza ale co, będzie po niej? Ojciec opowiada o wielkim bólu, podczas podpalania stosu pogrzebowego córki, który jest nie do opisania. Podkreśla, że tą ręką, którą ją trzymał, gdy uczyła się chodzić,  teraz wyprawiał ją na tamten świat. Mężczyzna nie jest w stanie mówić, kiedy sobie to przypomina. Pogrążeni w żałobie, przyznają, że nie wiedzą jak teraz mają żyć bez córki. Jyoti była chyba jedynaczką.

Jyoti's parents

W programie, oprócz rodziców i przyjaciela dziewczyny, wypowiadali się specjaliści, przedstawiciele policji itp, a także jeden z oskarżonych, Mukesh kierowca wówczas dwudziestoośmioletni, który to przybliżył sylwetki pozostałych oprawców, a mianowicie, Rama- jego brata i głównego inicjator tego zdarzenia. To ten, który popełnił samobójstwo przed ogłoszeniem wyroku. Vinaya- zawsze zaczepiającego dziewczyny, wszczynającego bójki. Pawana- miał on stoisko z owocami, także lubił się bić, kręcił się przy braciach- właścicielach autobusu. Akshaya- pomocnika Rama, to on mu usługiwał, robił herbatę- ma także żonę i dziecko. Żona także się wypowiadała- mówi, że jej małżonek by tego nie zrobił, a jeśli zostanie skazany na dożywocie, to i ona ze sobą skończy, a syna udusi, bo co sama pocznie bez męża. Podobnie jak on sam, niby też płacze i pyta co dalej. No i ostatni- nieletni, najbardziej brutalny, to on gołymi rękami wyrwał Jyoti jelita, po czym zawinął w szmatę i wyrzucił... oznajmił, że dziewczyna nie żyje. Chcieli ich wyrzucić tylnymi drzwiami, ale coś nie zadziałało i wyrzucili przednimi. Przed tym okradli chłopaka z butów i kurtki. Nieletni, jak o nim mówiono, wykonywał prace porządkowe w autobusie, był pomocnikiem. Często oszukiwał pasażerów. Nie podano jego imienia, a ni nie pokazano twarzy. Po 10 minutach od gwałtu, oprawcy wrócili do domów i obiecali sobie, że to co się właśnie zdarzyło, zostanie między nimi. Przed tym wyczyścili autobus z krwi. Mukesh, który twierdzi, że nic nie zrobił dziewczynie, ponieważ prowadził autobus, opowiadał, że Ram wraz z Ashkayem umówili się wcześniej, przyniósł także alkohol. Mieli udać się na miasto i się zabawić, korzystając z usług prostytutek, ale że trafili się studentka z kolegą...Mukesh powiedział też, że towarzysz Jyoti pierwszy ich uderzył, a dopiero potem zaczęła się bijatyka. Obrońca przyjaciółki stracił przytomność, po czym oni wcisnęli go między fotele i poszli do dziewczyny. Namierzono ich w ciągu 24 godzin, monitoring wychwycił podejrzany autobus. Ram co prawda uciekł, ale go zaleźli a on sam się przyznał. Kiedy policja dotarła do domu nieletniego, matka w ogóle dowiedziała się od funkcjonariuszy, że jej syn żyje, bowiem nie widziała go od 3 lat. Uciekł z domu. To dziecko ulicy. Żonatego Akasha, sam ojciec zaprowadził na policję.

Mukesh podkreśla, że ma żal, bo oni nic takiego nie zrobili... Inni  przecież dopuszczali się jeszcze gorszych rzeczy i nic im nie jest, nie wyciąga się konsekwencji, a sprawę Jyoti niepotrzebnie tylko rozdmuchano. Nie mogą się pogodzić, czemu właśnie oni? Wyraża zdanie, że to strzał w kolano, bo dziewczęta znajdą się w o wiele gorszej sytuacji bo po gwałcie będą zabijane, a  nie puszczane jak do tej pory. Żeby się nie wydało. Nie mają żadnych wyrzutów sumienia, gwałty to wina dziewczyn...Myśleli, że zaatakowani nikomu nie powiedzą, co się im przytrafiło- ze wstydu. Kiedyś gwałt był gorszy niż śmierć- zgwałcona kobieta, jest niczym "żywy trup",okryta hańbą. Niby skazano ich na karę śmierci, ale wyroków nie wykonano. To nie jest takie proste, bowiem uważa się, że to kraj  tolerancyjny, z tradycjami, a kara śmierci nie wpisuje się w takowe. To kraj liberalny, jednak nie ugnie się pod naciskiem większości...Przyjaciel zmarłej powiedział, że owszem od jednej śmierci społeczeństwo się nie zmieni, tutaj musi zajść przemiana w światopoglądzie. Bardzo ważna jest tutaj edukacja. Matka jednego ze skazanych płacze. Chce mieć wsparcie w synu,  żeby dopełnił chociaż obrzędy pogrzebowe, a tak to ona sama będzie musiała patrzeć na prochy syna,  jeśli dojdzie do wykonania kary śmierci.

Psychiatra wyraził opinię, że sprawcy są normalni, owszem aspołeczni, ale nie odbiegają znacząco od osób wychowanych w takich realiach . Takie warunki, jak nędza, niedostatek, przemoc i prostytucja wokół, a także wzorce utrwalane od dziecka, jak np to, ze siostra dostaje odrobinę mleka, jada ostatnia, podczas gdy brat dostaje jedzenia do syta. Dorastają w przekonaniu, ze kobieta znaczy niewiele, a im wolno wszystko, wystarczy, że czegoś tylko zapragną. Taki stan rzeczy, uważają za swoje prawo.

Protesty, manifestacje po śmierci Jyoti
Kiedy do wiadomości publicznej trafiła informacja o tragedii Jyoti, związek studentów zorganizował protest. Ludzie po raz pierwszy wyszli na ulice, sami z własnej woli, beż żadnego lidera, przywódcy.
Jedynie media im towarzyszyły. Narastający gniew i ból połączył wówczas wszystkich. Pękła tama.Sprzeciw wobec gwałtów, sprzeciw kobiet wobec takiego traktowania. Ludzie po raz pierwszy odważyli się zażądać zmian. Policja początkowo myślała, że szybko rozpędzi tłumy, ale tak się nie stało, do zbiorowego krzyku zaczęły dołączać kolejne indyjskie miasta. Manifestujących nie powstrzymała policja, zastępująca im drogę. Szybko wybuchły zamieszki. Kobiety mówiły, że próba zatrzymania ich, to jak pliczek wymierzony w nie. Nie pozwolono zamieść sprawy pod przysłowiowy dywan. Rząd był zmuszony powołać specjalną komisję, jednak ociągał się z dyskusją. Powstał jednak obszerny raport. Wprowadzono kilka zmian, takich jak przyspieszenie rozpatrywania tego typu przestępstw, słowa takie jak wstyd i hańba usunięto. Kwestia tragicznej śmierci Hinduski zainicjowała debatę na temat relacji kobieta-mężczyzna. To sygnał dla mieszkańców tego kraju.
Duży nacisk kładzie się na kwestię mentalności w indyjskim społeczeństwie. To ogromny problem. Ważne słowa powiedziała starsza Pani, która kiedyś pracowała w sądzie najwyższym, o ile się nie mylę. Wyraziła nadzieję, że jeśli młodzi będą wystarczająco zdeterminowani, to dokonają tej tak potrzebnej zmiany.  Gwałt zbiorowy- to nauczka, granica wyznaczona przez mężczyzn, oparta na sile. Uważają to za swoje prawo, i chcą go bronić. To mężczyźni nie pozwalają na zmiany (patriarchat). Mentalność jest przeszkodą, w  okazywaniu szacunku dla kobiet.

Kultura zachodu zmieniła indyjskie społeczeństwo. W indyjskiej kulturze sam pocałunek to grzech. Mimo że kultura jest piękna, to nie ma w niej miejsca dla kobiet, a przyjaźń damsko-męska nie ma prawa bytu. Po godzinie 18 nie wolno chodzić kobietom samotnie.  Takie zdanie wyraziła osoba z wysokim wykształceniem. Obrońca skazanych, uważa że " kobieta jest cenniejsza od diamentu, po co rodzice położyli go na ulice, gdzie wiadomo, że dopadną go psy? Mówi też, że rząd powinien zacząć od siebie, bowiem przeciwko wielu osobom, toczą się postępowania. Kolejny mężczyzna, który wystąpił w programie stwierdza, że "kobieta to kwiat, potrzebujący ochrony, a mężczyzna jest jak kolec".

Od śmierci Jyoti,  zwiększyła  się liczba zgłoszeń gwałtów o 35 % 
Dobrze, że kobiety coraz częściej idą na policję zgłosić przestępstwa na tle seksualnym.

P.S.
Oglądaliście ten program? Znacie historię Jyoti (22*) 
Ciężko wyobrazić sobie, co wszyscy wtedy przeżywali, i przeżywają do tej pory, zwłaszcza rodzice.
Nie będę tego wszystkiego komentować...To przechodzi ludzkie pojęcie, po prostu brak słów :(
Pozdrawiam

14 komentarzy:

  1. Przerażająca historia, jak można tak potraktować drugiego człowieka?
    To dobrze, że kobiety coraz częściej idą na policję, a ludzie wyszli na ulicę, szkoda tylko, że musiała wydarzyć się taka tragedia.
    Czy naprawdę tak trudno jest traktować innych z należytym szacunkiem? Dlaczego ludzie nie mają nawet chęci postawienia się na miejscu innego człowieka?
    To prawda - brak słów.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O witaj, dawno Cię nie było ;)

      Jedna wielka masakra, ale jak słusznie zauważyłaś, miejmy nadzieję, że wraz ze wzrostem świadomości społeczeństwa, sprawy będą podążać w dobrym kierunku:)
      Często się tak zdarza, ze coś, na co jest ciche przyzwolenie pęka/ wybucha, kiedy wydarzy się coś złego :(

      To generalnie trudny temat, indyjska kultura jest tak bardzo złożona, że nie sposób wyodrębnić 1 czynnik, który jest powodem tylu potworności. Jednak największe znaczenie ma patriarchat, mężczyźni czują się "panem i władcą", co jest im tak naprawdę wpajane od małego, dorastają w takim przekonaniu, a potem wyciągają łapy, po to, co tylko zechcą, myśląc, że to ich prawo, którego z resztą zaciekle bronią :/

      Usuń
  2. Witaj :) Wiem, ale powróciłam :3
    Racja, miejmy nadzieję :)
    To prawda, szkoda, że tak jest :/
    Często tak bywa, że ciężko wyznaczyć jeden czynnik, w szerokości jeśli chodzi o kulturę.
    I to jest najgorsze. Jeśli od dzieciństwa coś jest wpajane, to oczywiste, że dziecko pochłonie to jak gąbka, zaś zmiana poglądów po latach jest przeważnie ciężka :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się :)

      Dokładnie, Beatko dlatego tak ważna jest edukacja, i to od najmłodszych lat.
      To działa też źle, patrząc z drugiej strony, dziewczynki, gorzej traktowane od początku, też się do tego przyzwyczajają, myślą, że tak ma być, to smutne. I jak one mogą budować własne poczucie wartości?
      Myślę, że brak im pewności siebie, odwagi, by coś z tym zrobić, mimo że w głębi serca, na pewno pragną odmiany swojego losu, jest tu dużą przeszkodą, barierą do pokonania. Najpierw trzeba stoczyć walkę ze sobą :( a to jest często najtrudniejsze :/

      Usuń
    2. :)

      Zgadzam się.
      Właśnie, jak całe życie są tak traktowane, to zmiana może być naprawdę ciężka. Też tak sądzę, chyba nikt nie chciałby tak żyć. Niestety, ta walka jest często najcięższa, choć nie jest niemożliwa do wygrania, prawda? :)

      Usuń
    3. I takie sytuacje pokazują, że silne, zbyt silne przywiązanie do tradycji, może mieć swoje mroczne strony :(

      Oczywiście, grunt to determinacja i wiara w siebie, najcięższe są początki ale charyzmatycznym liderem, myślę że to się może udać, i chcę w to wierzyć, bo to piękny kraj, który ma tyle do zaoferowania, nie chciałabym, żeby był postrzegany przez pryzmat tych ciemnych stron kultury :(

      Usuń
    4. Oj tak :(
      Oczywiście, że może i mam wielką nadzieję, że się uda. Właśnie, szkoda, by przez to ludzie źle postrzegali Indie :/

      Usuń
    5. Tym bardziej, że większość ludzi ma tendencję do powielania stereotypów, bez wykazywania woli, by zagłębić się w temat i chociaż spróbować dociec, daleczego jest tak, a nie inaczej :(

      Usuń
    6. To prawda :(
      Stereotypy są okropne, a kierowanie się nimi to głupota :/
      Przecież zgłębienie tematu nie jest ciężkie :(

      Usuń
    7. Wiesz kochana, różnie to bywa z chęciami, w tej kwestii :(
      I to niedobrze, bo mogą wyrządzić wiele przykrości, nawet poruszałam ten temat w poście http://sapno-main-india-hai.blogspot.com/2015/06/nazywam-sie-khan-i-nie-jestem-terrorysta.html

      Usuń
    8. Niestety :/
      To prawda, widziałam go przeglądając Twój blog, muszę go jak najszybciej przeczytać.

      Usuń
    9. Czuj się jak u siebie ;)

      Usuń

Drogi Czytelniku/ Czytelniczko!
Dziękuję Ci za poświęcony czas:) Podobało się? Chcesz dodać coś od siebie?
Proszę bardzo, nie krępuj się i zostaw po sobie ślad ^^

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Etykiety

"5 sekund do IO" (2) "Chłopczyce z Kabulu" (1) "Córka króla moczarów" (1) "Drzewo migdałowe" (1) "Dziewczyna z Bagdadu" (1) "Dziewięć żywotów. Na tropie świętości w Indiach" (1) "Emptines" (1) "Gang różowego sari" (1) "Indie. Miliony zbuntowanych" (1) "Kiedy księżyc jest nisko" (1) "Miejsce na ziemi" (1) "Osobliwy dom Pani Peregrine" (4) "Oszpecona" (1) "Soraya" (1) "Stara Słaboniowa i Siekładuchy" (1) "Tłumaczka snów" (1) "Trzy na godzinę" (3) "Tune Mere Jana" (1) "Tygrysie Wzgórza" Sarita Mandanna (1) "U stóp bogini" (1) "W kraju niewidzialnych kobiet" (1) "Zabić córkę" (1) "Źródła miłości" (1) Afganistan (3) aktorki Bollywood (1) Alepia (1) Aleppo (1) Amana Fontanella Khan (1) amla (1) Andrew Davidson (1) Anita Nair (1) Anna Dereszowska (1) Aranżowane Małżeństwo (2) Atif Aslam (1) bacza pusz (1) balsam turecki (2) Bandi Chhor Divas (1) Beaute Marrakech (1) Bhai Dooj Indyjskie (1) Biblioteczka (30) Blue City (1) Bollywood (5) Bombay Bazaar (2) brwi (1) Buddyzm (1) cassia (2) Chitra Banerjee Divakaruni (2) ciało (2) Córka Indii (1) Czarne (4) czarne mydło (1) czarnuszka (2) Dabur (3) dasara (1) depilacja na olej (1) Dipawali (1) Diwali (1) Dokument/ Tv (4) Durga (2) durga puja (2) dussehra (1) Etnospa (1) EtnoŚwiat (1) Ewa Karwan-Jastrzębska (1) fantastyka (4) Fitokosmetik (1) Ganesh Chaturthi (1) Ganesha (1) garba (1) gendercide (1) glinka błękitna (1) Gulabi Gang (3) Hachette (1) Hammam (2) handmade (1) henna (3) Hesh (1) hijra (1) hinduista (1) Hinduizm (6) Hindus (1) hinduski (1) Holi (1) Indi-Rabbia (12) Indie w liczbach (1) Indus (1) indyjski (1) indyjski makijaż (1) indyjskie imiona męskie (1) indyjskie imiona żeńskie (1) Inne (3) inspiracje (1) Inveo (1) Irak (1) Islam (3) Jenny Nordberg (1) Joanna Łańcucka (1) Joanna Nowicka (1) Jodhpur (1) Jyoti Singh Padney (2) kajal (2) Kali Puja (1) Kamila Shamsie (2) kanya puja (1) Karen Dionn (1) kasty (3) Kishwar Desai (1) Klinika Spalonych Twarzy (2) kurkuma (1) kwas migdałowy (1) kwas solny (1) Laetitia Colombani (1) Lakhsmi (1) Lakshmi (2) Lakshmi Puja (1) Liebster Blog Award (1) Mahishasura (1) makijaż (1) Malala Yousafzai (1) Małgorzata Lupina (1) Małgorzata Warda (2) Marginesy (2) masa solna (1) masaż (1) maska (1) masło do ciała (2) masło shea (3) Meltem Yilmaz (1) Menla (1) Michelle Cohen Corasanti (1) Michelle Nouri (1) Mister 2016 (1) muzyka (3) Nadia Hashmi (1) Najel (1) Namaste (1) Nawaratri (3) Nocanka (1) Norel (1) ocm (1) ode mnie (12) Ogłoszenie (3) olej z krokosza (1) olejowanie ciała (2) olejowanie paznokci (2) olejowanie włosów (3) Orientalne (1) Orientalne Sekrety Piękna (6) Orientana (2) Otwarte (1) Pakistan (2) Parwati (1) Pascal (1) pasta cukrowa (1) peeling (2) Pielęgnacja (19) pielęgnacja twarzy (3) Planeta Organica (2) poczet bóstw hinduistycznych (3) Podstawowe Informacje (6) Podział administracyjny (1) Podział administracyjny Indii (1) posag (1) Prószyński i S-ka (1) Przedział dla Pań (1) Qanta A. Ahmad (1) rangoli (1) Rani Mukherjee (2) Rania Al-Baz (1) Ransom Riggs (4) recenzja (48) Red Horse (1) Religie (6) rękawica Kessa (1) Rohan Rathore (1) Rohit Khandelwal (1) Różowy gang (2) Sampat Pal Devi (1) saraswati puja (1) sati (1) savon noir (2) Scott Carney (2) serum (1) Sikhizm (2) słoń (2) słowiańszczyzna (1) solah shringar (1) Sonu Nigam (1) społeczeństwo (4) SQN (1) Swati (1) syndrom indyjski (2) Syria (1) szampon (2) Świat Książki (1) Świat Literacki (1) Święta (2) Święte Krowy (1) Taj Mahal (1) thriller (1) Thriller psychologiczny (1) Tradycje (1) Tradycje Indyjskie (13) tradycyjne ozdoby damskie (2) tradycyjne stroje damskie (2) tradycyjne stroje męskie (1) Tv (1) twarz (2) ubtan (2) Umi Sinha (1) Vatica (1) Veer- Zaara (1) Vidiadhar S. Naipaul (1) Warkocz (1) warny (1) Wielka Litera (4) William Dalrymple (1) wishes (2) włosy (10) Wydawnictwo Kobiece (2) Wydawnictwo Literackie (1) wydawnictwo Media Rodzina (2) wydawnictwo Novae Res (1) wydawnictwo Oficynka (1) Zabójstwo Honorowe (1) zapalenie okołomieszkowe (1) Zwiedzanie (3) (1)

Pinterest

Visitors

Flag Counter