Namaste ^^
Wiosna nareszcie zawitała, i wygląda na to, że rozgościła się na dobre :)
W związku z tym, temperatury coraz przyjemniejsze, a jak cieplej to i ubrań mniej ;) No właśnie, czy Wasza skóra już gotowa na słoneczko i przygotowywana do sezonu? Czy na co dzień pamiętamy o regularnym złuszczaniu..? Zwłaszcza przy rogowaceniu około mieszkowym nie da się inaczej :/ Peeling to "podstawa podstaw". Dziś przedstawiam Wam ziołowy peeling. Muszę przyznać, że po raz pierwszy miałam do czynienia z ziołowym "zdzierakiem", i to dość osobliwym...Dlaczego? Zapraszam do dalszej części posta.
W związku z tym, temperatury coraz przyjemniejsze, a jak cieplej to i ubrań mniej ;) No właśnie, czy Wasza skóra już gotowa na słoneczko i przygotowywana do sezonu? Czy na co dzień pamiętamy o regularnym złuszczaniu..? Zwłaszcza przy rogowaceniu około mieszkowym nie da się inaczej :/ Peeling to "podstawa podstaw". Dziś przedstawiam Wam ziołowy peeling. Muszę przyznać, że po raz pierwszy miałam do czynienia z ziołowym "zdzierakiem", i to dość osobliwym...Dlaczego? Zapraszam do dalszej części posta.