Namaste ^^
Czasem jest tak, że pomysły na poty przychodzą same, i domagają się koniecznego z nich skorzystania, mimo, że inne czekają już w wersjach roboczych. Nie inaczej było tym razem, przypadkiem usłyszałam w ubiegłym tygodniu tvp2, że późnym wieczorem będzie emitowany dokument o Malali. Bingo! Nie pozostało mi nic innego jak przygotować notatnik i długopis, czekając do 22.55. Uzbrojona w powyższe narzędzie oglądałam, notowałam, i tym sposobem powstała dzisiejsza notka. Wspominałam o Malali przy okazje tego postu "Zabić córkę". Dziś jednak skupimy się bardziej na samej dziewczynie i jej historii, ujętym w reportażu pod przewrotnym tytułem, oraz na kwestii reżimu Talibów, i szkolnictwa w Pakistanie, w tamtym czasie.
Malala |
Wiele już o Pakistanie napisano, nie dzieje się tam dobrze. Pakistańczycy przeszli wiele, sami będąc ofiarami, często postrzegani są jako terroryści, jak to było za czasów panowania Talibów, o czym dalej będę pisać, przy okazji Malali.
Kim jest Malala Yousafzai ?
- Przede wszystkim aktywistką na rzecz praw kobiet i dzieci, głównie w kwestii dostępu do edukacji. Urodzona 12 lipca 1997 w Mingorze (płn Pakistan), ale zaraz to rozwiniemy, tymczasem cofnijmy się wstecz. Malala od wczesnych lat pałała zapałem do nauki, będąc wzorową uczennicą, wygrywała też konkursy oratorskie. Była lubiana w szkole, zawsze uśmiechnięta, odnosiła się do każdego z szacunkiem. Warto wspomnieć, że edukacja w Pakistanie jest często jest rarytasem. Dziewczynka miała tutaj szczęście, bowiem jej ojciec będący przywódcą starszyzny, jednocześnie był założycielem szkoły, do której uczęszczała, a także nauczycielem i aktywistą. Zachęcał córkę do wyrażania swoich logicznych i dosadnych opinii. Dopóki nie nastały rządy Talibów. I tutaj przechodzimy do sedna, od tego się wszystko zaczęło. Mająca wówczas 11 lat dziewczynka, chcąc wyrazić sprzeciw wobec rządów Talibów, zgodziła się prowadzić bloga (kiedy nikt inny nie chciał się zgodzić) dla BBC, w którym relacjonowała życie codzienne Pakistańczyków w tych trudnych dla nich czasach w Dolinie Wadi-e Swat, z punktu widzenia uczennicy Okazała się wnikliwym obserwatorem, do tego miała siłę przekazu.. Pomagał jej nauczyciel dziennikarz. Świat miał się nigdy nie dowiedzieć, kto rzeczywiści jest autorem bloga, jednak z czasem rodzinka dziewczynki wystąpiła z życzeniem, żeby ujawniono jej tożsamość. Wpisy początkowo pojawiały się tylko dla amerykańskiego BBC, jednak później przedyskutowano sprawę, i posty Malali umieszczano także na BBC urdu.
- 9 października 2012, Talibowie postrzelili Malalę w głowę i szyję. Zaatakowana ją w szkolnym autobusie, były przy tym jej koleżanki, o których także jest mowa w programie, a i ja napiszę poniżej.
- Malala kiedy doszła do siebie, powiedziała, że modlitwy życzliwych osób pomogły jej wyzdrowieć, a ona sama zyskała drugie życie. Zdała sobie sprawę, że chce służyć w słusznej sprawie. Talibowie zamiast uciszyć nastolatkę, sprawili, że będzie jeszcze głośniejsza. Natomiast w pierwszym wystąpieniu po postrzale, a było to na Zgromadzeniu ONZ, oświadczyła, ze nie ma żalu do nikogo, Allah, Jezus i Budda, pozwolili jej wybaczyć.
- w 2014 odebrała wraz z Indusem Kailashem Satyarthim- nagrodę Nobla.
- Obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii, a ojciec nie pozwala już jej pokazywać się w mediach, sam jednak pracuje dla rządu, który kiedyś krytykowa.
- W Pakistanie obchodzi się Dzień Malali, wtedy, kiedy ma ona urodziny, czyli 12 lipca.
- Nadano nawet pewnej szkole jej imię, ale na sprzeciw rodziców, wycofano się na drugi dzień z powziętej początkowo decyzji.
Malala |
Pierwsza z nich, Shazia Rahim, której rodzina miała pretensję do bliskich Malali, bowiem obok ich domu miał miejsce wybuch, skierowany najprawdopodobniej w Malalę. Mieszkańcy życzyli sobie, by Yousafzaiowie wyprowadzili się. Teraz dzięki wizie uczniowskiej przebywa w Wielkiej Brytanii, uczęszcza na zajęcia w tej samej szkole, co Malala. Druga dziewczyna to Khianat Riaz jest spakowana i czeka na wyjazd aczkolwiek przyznaje, że wzruszeniem, że będzie tęsknic za rodzicami, obiecuje też, że ściągnie ich do siebie, ponieważ boi się o losy najbliższych, martwi ja to, co się dzieje.
Reżim Talibów w Dolinie Wadi-e Swat
Reżim trwał dwa lata, za sprawą przywódcy Fazullaha-, zwanego "Mullah Radio". Chciał on wprowadzić prawo szariatu i utworzyć szkoły koraniczne, co spotkało się ze sprzeciwem mieszkańców. Założył radio, w którym nawoływał do szariatu. Co ciekawe, mimo że rząd nie pochwalał tego, to jednak nie wiele z tym robił, radio nadawało dalej. Kiedyś było tam mnóstwo szkół podstawowych jak i collegów, także dla dziewcząt i to aż 70 %. Talibowie wysadzili około 500 szkół, a resztę pozamykali, palili książki, wydano także zakaz uczęszczania na zajęcia. Zakazali też muzyki, tańca. Dewastowali sklepy. Otwierali ogień do roznosicieli gazet. Bardzo wielu Pakistańczyków postanowiło migrować w bezpieczniejsze tereny, rodzina Malali też. Ucieczka była męczarnią, ludzie szli wiele kilometrów pieszo, schorowanych i starszych niesiono na rękach i plecach. Talibowie zniszczyli infrastrukturę. Kiedy Mingora była już wolna od terrorystów, powracający ludzie zastali splądrowane domy, niektórzy nie mieli do czego wracać, a także zwłoki terrorystów, które napoczynały psy. Tak, było to pokazane w tv. Ludzie powoli dochodzili do siebie, jednak wciąż czuli oddech ekstremistów ukrywający się na terenach Afganistanu, pozostających poza kontrolą rządu pakistańskiego. Malala po powrocie razem z rodziną, cieszyła się, że znów może chodzić do szkoły. Wróciła ona z nową wizją, wizją walki o prawo do edukacji, uważa że tylko dzięki wiedzy, Pakistan może zostać wydobyty z ciemności. Ona sama musiała się przeciwstawić Talibom na drodze ku postępowi. W tamtym okresie na porządku dziennym były zamachy samobójcze np w meczetach. W Mingorze unosił się duch śmierci, zwłaszcza za sprawą Zielonego Placu zwanego "krwawym", na którym to wystawiano na widok publiczny ciała ludzi, którzy, postępowali w sposób niedopuszczalny dla Talibów, nieislamski wg nich samych.
Kwestia szkolnictwa:
w 2013 roku kobiety utworzyły własną wersję jirgi (więcej w tym poście), w skład którego wchodzi 18 grup kobiet po 30-40 osób. Dyskutują one między sobą, rozwiązują bieżące problemy.
Malala stała się inspiracją dla pewnej zwykłej gospodyni, która, jako że kobiety nie mają swoich reprezentantek w Zgromadzeniu Narodowym, zapragnęła zasiąść w parlamencie, lecz niestety nie udało się to jej.
Jirga |
P.S.
Moi drodzy, znacie postać Malali? Oglądaliście programy dokumentalne jej poświęcone?
Cieszę się, że coś zaczyna drgać w tamtejszych rejonach, choć jeszcze wiele wody upłynie, zanim coś zmieni się na dobre. Grunt, że zaczynają zachodzić zmiany w światopoglądzie ludzi zamieszkujących tamtejsze terytoria. Malala zasługuje na miano bohaterki, szybko dostrzegła, gdzie leży problem i postanowiła działać w imię swojej idei. Bohaterka programu, wierzy że kraj musi iść do przodu, nie bać się i uwierzyć w siebie, dlatego tak bardzo chce walczyć.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku/ Czytelniczko!
Dziękuję Ci za poświęcony czas:) Podobało się? Chcesz dodać coś od siebie?
Proszę bardzo, nie krępuj się i zostaw po sobie ślad ^^