Kim są tajemniczy hijda?
Lub jak to często się ich nazywa, błędnie z resztą, "hijra".
hijda |
Są to przedstawiciele 'trzeciej płci" tzw płci społecznej, gdyż jeśli chodzi o aspekt biologiczny hijdą stają się obojnacy bądź kastraci a także osoby które uległy jakiejś mutacji genetycznej w tej sferze np hemafrodyty.
W skrócie można powiedzieć, że są to ludzie urodzeni jako mężczyźni aczkolwiek w żaden sposób nie identyfikujący się ze swoją płcią. We własnym obrębie zwracają się do siebie w rodzaju żeńskim, z resztą poza swoim środowiskiem również. Warto również wspomnieć, że wybór trzeciej płci nie determinuje orientacji seksualnej tych osób. To bardziej transseksualiści niż homoseksualiści.
hijdas |
Skąd oni w ogóle się wzięli?
Ano, zaczęło się od eunuchów, którzy ze względu na neutralność seksualną (kastraci), byli świetnymi strażnikami haremów na dworach Mogołów. Wówczas w muzułmańskich społeczeństwach związani byli z panującymi klasami, pełniąc różne role w pałacach. Z czasem mogli awansować. Dlatego też, zdarzało się, że rodzice poddawali kastracji swoje dzieci, w nadziei na lepsza przyszłość dla nich. Obecnie członków tej transseksualnej wspólnoty nie nazywa się eunuchami tylko hijda czy ćakka, bardziej obraźliwie.
Pójdźmy dalej, w hinduizmie przynależą do specjalnej kasty, opiekuje się nimi bogini Bahućara Mata.
Aczkolwiek nie są kremowani jak wyznawcy tej religii, poza dziećmi do 5-go roku życia i sannjasinami, tylko grzebani w ziemi.
Jak wygląda przyjęcie do hermetycznej wspólnoty ćakka?
Można powiedzieć, że nie do końca trafia się tam z wyboru a raczej z urodzenia. Po pierwsze w imię systemu kastowego, jest to bardzo niska kasta, z której nie ma możliwości 'awansować' w obecnym życiu, jedynie po śmierci. Wróćmy do tematu tego urodzenia, otóż jeśli dziecko rodzi się takie, jakie się rodzi tj z jakimś defektem wrodzonym obejmującym płeć, to automatycznie będzie przynależeć do hijda, nie rzadko matka, nie widząc przyszłości dla takiego dziecka w normalnym społeczeństwie, decydują się oddać chłopca ćakka. Tam przynajmniej będzie na równi z innymi i nie będzie wytykany palcami. Jeśli jednak rodzice nie chcą pozbyć się dziecka, zdarza się, że hijda porywają malucha i wcielają do swojej wspólnoty. Są również przypadki, że bezrobotni biedni mężczyźni dobrowolnie przyłączają się do wspólnoty, licząc na jakieś perspektywy zarobienia pieniędzy.
Najważniejszą częścią przyjęcia, jest proces rytualnej kastracji...bez żadnego znieczulenia czy zachowania jakichkolwiek warunków sanitarnych. Najciekawsze jest to, że taki zabieg jest w Indiach oficjalnie zakazany. Jeśli adept, a właściwie już hijda przeżyje, to leczy się go jedynie ziołami,. Co ciekawe, nie wszyscy przedstawiciele są wykastrowani, zajmują wtedy nieco niższą pozycję w tamtym społeczeństwie. Ci co się na to godzą, całe to samo okaleczanie traktują jako stan nirwany czy ponownych narodzin.
Może jeszcze słówko o strukturze tej grupy społecznej.
Wstępujący, najpierw jest uczniem- ćelą u jakiejś guru, która bierze pod swoją opiekę i przysposabia co najmniej pięć ćeli. Przyjmują one jej nazwisko oraz religię, najczęściej Islam, gdyż jest bardziej wyrozumiały dla tych osób, albowiem urodzili się tacy z woli Allacha. Natomiast Hinduizm traktuje ich bardziej jak niedotykalnych. Po śmierci guru 'uczennice' dziedziczą po niej. A za życia oddają jej znaczną część dochodów, by ta mogła prowadzić dom.
Teraz pojawia się pytanie, skąd ci biedacy maja pieniądze?
Głównie z żebrania, oraz datków, które zbierają gdy pojawią się na rodzinnych uroczystościach.
Już tłumaczę, otóż hijda uznają siebie za artystki, i gdzie tylko mogą uskuteczniają swoje tańce i śpiewy, wpadając oczywiście bez zaproszenia jeśli jest to wesele, rodzina państwa młodych chce jak najszybciej się ich pozbyć, by nie zakłócali ceremonii więc dają im pieniądze wtedy usatysfakcjonowani odchodzą. Jeśli natomiast gospodarze chcą ich przepędzić, to ci, odgrażają się rzuceniem klątwy, która wg wierzeń faktycznie może się sprawdzić, a że zwłaszcza kobiety są przesądne, to by ich nie obrazić, dbają o to, by hijda nie odeszli z pustymi rękoma. Ogólnie ich wizyta dobrze jest dobra wróżbą.
http://www.nileguide.com/blog/files/2010/11/hijra.jpg |
Kiedy hijda zjawiają się na imprezie z okazji narodzin dziecka, w zmian za pieniądze udzielają swojego błogosławieństwa, oraz wedle przesądów, ściągają z dziecka wszelkie grzechy. Przy okazji sprawdzają też czy aby czasem nie przyszło na świat dziecko, które mogłoby do nich dołączyć.
Reszta pieniędzy, która im zostaje, przeznaczają na biżuterię i środki piękności. Trzeba przyznać, że są wprost obwieszeni, co prawda tanią, biżuterią, a także mocno wymalowani. W ogóle zachowują się dość wyzywająco.
make up hijda |
Już tak na koniec, hijda przez wiele lat nie mieli żadnych praw ani nawet dokumentów tożsamości, bo niby jaką płeć mieli by zaznaczyć?:D Biuro Urzędu Ewidencji Ludności uwzględniło w kwestionariuszach trzecią płeć. Od 2005 roku owa kategoria znajduje się także we wnioskach paszportowych.
Przyznam szczerze, ze nie miałam o tym pojęcia, dopóki nie zaczęłam interesować się Indiami.
Są jednak oni wpisani w krajobraz indyjskiej społeczności.
Pozdrawiam!
cudowny blog!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, ale w sumie to dopiero początki;)
OdpowiedzUsuńi proszę jakie świetne rozwiązania - trzecia płeć - pomysłowo
OdpowiedzUsuńW myśl zasady "dla każdego coś miłego" :-D
OdpowiedzUsuń